Gdy patrzycie na dojrzewaj膮ce zbo偶a, m贸wicie, 偶e nied艂ugo b臋d膮 偶niwa. Pro艣cie wi臋c Gospodarza 偶niw, aby wyprawi艂 robotnik贸w na swoje 偶niwa. M贸dlmy si臋 o powo艂ania do naszego Monasteru na kap艂an贸w i braci, by 艣wiadczy膰 o Chrystusie przed wsp贸艂czesnym 艣wiatem, kt贸ry pogubi艂 si臋 i nie wie kt贸r膮 drog膮 ma kroczy膰 – w膮sk膮 do zbawienia, czy szerok膮 do zatracenia.




