Trudno, odpowiedział chłopak. Teraz pani stawia mi pały za to, że twierdzę zgodnie z wiarą, że Bóg stworzył świat, a w niedzielę i tak będzie pani siedzieć w pierwszej ławce w kościele i będzie pani ze wszystkimi odmawiać Credo: Wierzę w Jednego Boga ... Stworzyciela Nieba i ziemi... W odpowiedzi padło: wynoś się po ojca! A chłopiec odpowiedział: może wpierw pójdę po księdza proboszcza, który w sąsiedniej kasie uczy religii .... I jak myślicie co zrobił ks. proboszcz ...???




