"Pewien wielki Starzec - opowiadał abba Ruf, - widział cztery stopnie w Niebie. Na pierwszym stopniu stał schorowany i wdzięczny Bogu; na drugim - bezinteresowny i usługujący ubogim; na trzecim - przebywający w milczeniu pustelnik, a na czwartym - posłuszny swojemu nauczycielowi, całkowicie oddany mu ze względu na Boga. Ten ostatni ze względu na swoje posłuszeństwo nosił tarczę i czerwone szaty i bardziej od pozostałych rozbłyskiwał swoją chwałą"




